sobota, 3 maja 2014

Luźne myśli - XVIII Księżyc

Księżyc to nie tylko wodzenie za nos.

Księżyc to nie tylko światło odbite, pokazujące tylko niepewne rozwiązania.

Księżyc to nie tylko brama do szaleństwa i pogłębiania wątpliwości.

Karta ta to Tajemnica. Tajemnica, która zaprasza do siebie. Mogą to być manowce, iluzja, kuszenie do występku wbrew sobie. Jednak kto wie, co jest na końcu tej ciemnej drogi? Czy to musi być kłamstwo?

Księżyc wymaga poświęcenia i odwagi. Wymaga, aby strach przestał być wrogiem. W najciemniejszych zakamarkach naszego umysłu, wśród lęków, które daje nam życie w tym świecie, trzeba znaleźć sprzymierzeńca, przyjaciela. Odbite światło może nas oszukać tylko wtedy, gdy sami tego chcemy.

Obawy nas zabijają. Powoli zabierają kawałki Duszy i zastępują twardą skorupą. Czy tak ma wyglądać nasze życie? Czy zawsze powinniśmy wybierać pewne drogi, aż tylko zostanie nam Rozum, a Dusza stłamszona? Przecież Księżyc pokazuje wędrówkę Duszy przez Ciemność, którą sami tworzymy. Wszystkie kłamstwa należą tylko do nas. One też są odbiciem - odbiciem materialnej rzeczywistości, której pełne oświetlenie tylko udaje Słońce. Nie ma Iluminacji, nie ma Tajemnicy. Z wielką łatwością odrzucamy niepewność, ból, strach.

Księżyc obnaża, ile zachowawczości mamy w sobie. W karcie kryje się potężna siła, która może nas zabrać dalej, bo na końcu najciemniejszej drogi czeka Światło.

***
Talia: Tarot of Reflections, Francesco Ciampi, Lo Scarabeo 2005

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz